sobota, 11 października 2008

Ściany rozpoczęte.

Podczas dzisiejszej wizyty po raz pierwszy chodziliśmy po betonowej podłodze naszego domu. Niby zwykła sprawa, która nie jest niczym szczególnym. Jednak dla nas miało to pewne, symboliczne znaczenie. Od czasu poprzedniego wpisu w naszym domu pojawiła się izolacja pozioma i murek z pełnej cegły pod ścianami nośnymi. Czemu zrobili to w ten sposób a nie stawiali od razu ścian z pustaków nie wiem. W czasie "inspekcji" nie przyszło mi do głowy, aby spytać o zalety takiego rozwiązania. Może innym razem... ;) W tym samym czasie elektrycy robili wykop pod kabel, żeby prąd docierał do samego domu. I pewnie go skończyli dzisiaj, bo wiele im nie zostało, gdy opuszczaliśmy budowę.

Brak komentarzy: