środa, 10 czerwca 2009

I w kolorze.

Dzisiaj dostaliśmy cynk o zakończeniu prac nad elewacją naszego domu. Po ujrzeniu go w nowym ubranku możemy powiedzieć tylko jedno: nam się podoba. Jak do tego dorobi się przypory i ten nieszczęsny, zapomniany słup na tarasie to będzie słodziutko. Oczywiście do pełni szczęścia brakuje jeszcze "tylko" podbitki, ogrodzenia, wyrównanego terenu, studni deszczowej, płytek na tarasie i ganku. No i oczywiście wnętrza :)

13 komentarzy:

Anonimowy pisze...

wygláda wspaniale!!!
mozecie zdradzic ile do tej pory kosztowala budowa ?
anmar126@wp.pl

Anonimowy pisze...

pięknie

Anonimowy pisze...

Witam.Domek wygląda wspaniale.My z mężem planujemy budowę za rok.Więc mam pytanie do państwa.Czy moglibyśmy przyjechać i obejrzeć belle w realu ,oczywiście jeżeli państwo nie macie nic przeciwko temu.Proszę o odpowiedz na e-maila u.michalczuk@interia.pl Dziękuję i pozdrawiam.

Robert pisze...

@Anmar:
Jakiś czas temu przestaliśmy liczyć ile wydaliśmy na dany etap budowy i ciężko nam powiedzieć ile wydaliśmy do tej pory. Szacuję, że poszło już jakieś 320 tysięcy.

@u.michalczuk:
zapraszamy, na maila odpowiedź też pójdzie ;)

Cobra pisze...

Witojcie :) super wygląda, powiedz zy powięszaliście balkon z przodu domu bo się jakiś większy wydaje??

Robert pisze...

Nic mi o tym nie wiadomo :) Różnice w wielkości mogą być pozorne przez zamocowanie różnych barierek na dwóch takich samych balkonach.

Anonimowy pisze...

czy ta cena 320 tys obejmuje również cenę działki? Ja planuję rozpocząć budowę Belli jeszcze w tym miesiącu a kwota stanu aktualnego twojej belki troszkę mie przeraziła. Czy orientacyjnie możesz podać kwotę jaką wydałeś budowlańcom za wykonanie poszczególnych prac. Moja firma za stan surowy zamknięty zawołała 48 tys w tym wylany taras i schody zewnętrzne.

Robert pisze...

Witaj,

bardzo chciałbym, by to była kwota z działką. Niestety tak nie jest. 48 tysi to płaciliśmy za stan surowy otwarty (robocizna). W naszych okolicach to była jedna z niższych kwot jakie udało się nam w tym czasie uzyskać. Ceny materiałów budowlanych też jeszcze wtedy nie należały do najniższych. Tak więc głowa do góry - jest całkiem prawdopodobne, że swoją bellę wybudujecie taniej niż my.

Anonimowy pisze...

Piękna ta Wasza Bella :), super wygląda w nowym kolorze. Mam nadzieję,że zgodzicie się na jeszcze jedne nasze odwiedziny w tym miesiącu :) zanim się wprowadzicie.
Pozdrowienia
Agnieszka

Robert pisze...

Witaj,

zapraszamy :) Do wprowadzki to jeszcze sporo. Po cichu przesunęliśmy termin na sierpień/wrzesień :) A i to zależy od tego jak nam będzie szło urządzanie :)

Anonimowy pisze...

odpisz proszę jakie zmiany wprowadzaliście do projektu,i czy jest coś co teraz byś zmienił?
Czy wnętrza na strychu nie są małe?

Robert pisze...

Ze zmian to przesunęliśmy drzwi do garażu do wiatrołapu i "spłyciliśmy" spiżarkę. U góry mamy przesuniętą jedną ścianę, ale wyniknęło to z przesunięcia słupów drewnianych. I to wszystko :) Jeśli pisząc o strychu masz na myśli pokoje i łazienkę na poddaszu, to nie wydaje mi się, żeby pomieszczenia były zbyt małe, ale osobiście też nie mamy zbyt wygórowanych potrzeb przestrzeni mieszkalnej ;) No może łazienka fajniejsza by była ciut większa :) Obecny układ domu jest dla mnie w porządku. Jedyne nad czym bym się teraz zastanowił to wstawienie okna połaciowego w pokoju z garderobą.

Pozdrawiam,
Robert

Anonimowy pisze...

Witam.Też planujemy budowę domu Bella lub Ania z pprojekt w Mszanie Dolnej.Jesteśmy na etapie załatwiania papierów.Czy i my moglibyśmy obejrzeć Wasz domek i chwilkę z Wami porozmawiać?
Proszę o info na te_renia@yahoo.co.uk