poniedziałek, 4 maja 2009
Co gryzie Gilberta Grape'a?
Po ostatnich dniach, które upłynęły nam na układaniu "szesnastki" we wszystkich pomieszczeniach naszego poddasza nasuwa mi się tylko jedna odpowiedź: wełna mineralna. I to gryzie niemiłosiernie ;) Praktycznie aby zakończyć dzieło zostało nam do zrobienia jakieś kilkanaście cm wokół schodów strychowych, które także wmontowaliśmy. W garderobie ułożyliśmy też pierwsze kawałki "piątki". W tym tygodniu pozbyliśmy się też góry gruzu i styropianu. Wypełniliśmy dwa kontenery o pojemnościach 7 i 5m3. A jeszcze przed nami ocieplenie budynku, po którym też pewnie zostanie sporo styropianu :| Do uprzątnięcia zostały nam jeszcze palety drewniane oraz trochę stali.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz