środa, 21 października 2009

Uskrzydleni.

Wreszcie znalazła się chwilka czasu, by zrobić zdjęcia i napisać kilka słów. W zeszły piątek, tak jak było to wcześniej umówione, dotarł do nas monter drzwi wewnętrznych, które od dłuższego czasu czekały w salonie na zamontowanie. Ów człowiek mocno zasłużył sobie na to, żeby znaleźć się na liście fachowców, którzy znają się na swojej robocie, szanują czas i mienie klienta i potrafią wywiązać się z umów ustnych. Brzmi to jak jakieś science-fiction? Na szczęście jednak to rzeczywistość ;) Tym samym brzegi naszych ścian zaczęły wyglądać już jak mieszkanie a nie jakaś budowa. Zimne powietrze z wiatrołapu już nie przedostaje się do jadalni, a dalej do salonu. Na dole, zwłaszcza wieczorami, czuć, że jest o wiele cieplej. Prace w łazience, wbrew moim szczerym chęciom nie ruszyły naprzód. Mamy za to posprzątany garaż i dwa nowe punkty świetlne (o świetle planuję osobny, mam nadzieję przydatny, wątek). Do zrobienia zostało jeszcze... dużo.



10 komentarzy:

Piotr pisze...

Co to za drzwi? Fajne, kolor wspolgra z podloga. I klameczki tez niczego sobie.




A ja dopiero fundamenty ... :(

Robert pisze...

Invado Taurus, a klamki Tupai.

Anonimowy pisze...

no pikne tylko Robercie cuś te wlotki wentylacyjne mikroskopijne są . Nie pamiętam czy masz rekuperator. Pozdro tacim

Robert pisze...

Nie, rekuperatora nie mamy, a wlotki dadzą radę :)

Anonimowy pisze...

Mieszkanie piękne i widać, że wiele pracy włożone w wykończenie :) oglądaliśmy cały blog od początku z żoną - bardzo nam sie podobał. Mam do Was pytanie - proszę o odpowiedz jeśli to możliwe. Ile kosztował Was w całości surowy stan zamknięty i potem wykończenie do postaci obecnej? Jeśli możecie bardzo proszę o odpowiedz na maila: marcin.olchowy@wp.pl (Szczecin)

Anonimowy pisze...

WITAM.
NAPISZCIE PROSZE ILE POTRZEBNE JEST M2 WELNY NA OCIEPLENIE PODDASZA
POZDRAWIAM
GUGX

Anonimowy pisze...

witam, czy skos w pokoju ( tym przy pokoju z garderobą) nie przeszkadza w pełnym otworzeniu drzwi ? jakoś tak blisko zaczyna się skos - patrząc na zamieszczone zdjęcia - pozdrawiam Maciek

Robert pisze...

Witaj,

powiem szczerze, że nie wiem :) Drzwi do garderoby będziemy robili w bliżej nieokreślonej przyszłości, i to na pewno przesuwane (btw. takie chyba też są w projekcie. Aczkolwiek, istotnie, drzwi skrzydłowe mogą się w tym miejscu niezupełnie otwierać.

Pozdrawiam,
Robert

Anonimowy pisze...

dziękuje za info ..... ale chodziło mi o ten pokój nad kuchnią :) na zdjeciu widac skos blisko drzwi - czy te drzwi otwieraja się na kąt prosty ?

Robert pisze...

Oj, rzeczywiście nie doczytałem o który pokój chodziło ;) Nie, w pokoju nad kuchnią drzwi nie otwierają się na kąt prosty. Brakuje kilku stopni :|